Poniższe, skrótowe charakterystyki pożarów w Australii (19/20r.), Syberii (2020r.) i Kalifornii (2020r.) mają na celu przybliżenie problemu sezonowych pożarów na świecie. (Płonącej Amazonii poświęciłam osobny wpis). Sezony pożarów ulegają wydłużeniu, a ogień trawi albo większe niż dotychczas obszary, albo wybucha tam, gdzie do tej pory nie występował. Ocieplenie klimatu sprzyja występowaniu pożarów. Duże pożary są źródłem ogromnych emisji CO2 do atmosfery. Dwutlenek węgla jest gazem cieplarnianym. Błędne koło się zamyka…
Lasy Australii
Przynajmniej 11,46 mln hektarów (wg innych źródeł nawet 18 mln) spłonęło w australijskim sezonie pożarów buszu 2019 – 2020.
11,46 mln hektarów to powierzchnia prawie wielkości Anglii. Wśród tych hektarów około 8,5 mln stanowiły hektary lasów, w tym około 120 tys. hektarów północnych lasów deszczowych. [1]
W Australii każdego lata panuje sezon pożarów. Jednak już zanim ten się rozpoczął Australia przeżywała najgorętszy i najsuchszy rok w historii . [2]
Pożary występowały w każdym stanie Australii, ale najbardziej ucierpiała Nowa Południowa Walia (NSW). W grudniu Sydney zostało tak zadymione, że jakość powietrza znacząco przekraczała wszelkie dopuszczalne normy. Wszystkie pożary w Nowej Południowej Walii zostały po raz pierwszy od początku lipca 2019r. opanowane w pierwszej połowie lutego 2020r. (czyli po ponad 240 dniach!). [3]
Pożary zostały opanowane częściowo dzięki ulewnym deszczom. Jednak ulewy przyniosły poważne powodzie i doprowadziły do ewakuacji kilku miast. [3] Ulewne deszcze, które ugasiły pożary w lutym, wyrządziły więcej szkód niektórym zagrożonym gatunkom niż same pożary. Woda z popiołem, czy toksynami spłynęła do cieków wodnych i stawów, zabijając ryby i inne organizmy wodne. Nawet środowisko słonowodne zostało dotknięte skutkami toksycznego spływu. [4]
Jak już mowa o zanieczyszczeniach to warte odnotowania jest pewne wydarzenie, które obiegło świat. W grudniu 2019 roku podczas panujących pożarów w Australii pewna blogerka podróżnicza opublikowała w sieci zdjęcia lodowców zabarwionych na różowo-rdzawy kolor. Konkretnie dotyczyło to lodowców w Parku Narodowym Mount Aspiring w Nowej Zelandii. Za kolor odpowiadała czerwona, australijska gleba przyniesiona przez wiatr wraz z pyłem i dymem z szalejących pożarów.
Szacunkowo prawie 2,9 miliarda zwierząt zginęło lub uległo przesiedleniu w wyniku niszczycielskiego sezonu 19/20 pożarów buszu w Australii.
Zwierzęta ginęły nie tylko bezpośrednio przez płomienie i ekstremalnie wysoką temperaturę, ale również później z powodu głodu, odwodnienia czy drapieżnictwa ze strony dzikich zwierząt. Dane pochodzą z raportu okresowego opartego na pracy dziesięciu naukowców z pięciu instytucji (zlecony przez WWF). [1]
Prognozy na rozpoczęty sezon 20/21 pożarów w Australii są optymistyczne. Początek tego sezonu (przełom lipca/sierpnia 2020r.) nie nadszedł z taką samą zaciekłością, jak początek sezonu 19/20. W tym roku w wielu częściach Australii spadło znacznie więcej deszczu, a ziemia nie jest tak sucha. Przewidywany jest normalny potencjał pożarów na ten sezon. Należy mieć na uwadze, że pożary lasów (na małą skalę) są naturalną częścią ekosystemu Australii. [5]
Lasy borealne i torfowiska Syberii
W 2020 roku spłonęło łącznie prawie 14 milionów hektarów Syberii. [1]
Ze względu na swój wczesny początek, poszczególne arktyczne pożary płoną dłużej niż zwykle. W 2020 roku, na północ od linii drzew na Syberii pożary, które normalnie miały miejsce dopiero w okolicach lipca, wybuchły już w maju. Co więcej, zaczynają się znacznie dalej na północ niż kiedyś. Większość pożarów miała miejsce w strefach wiecznej zmarzliny, gdzie ziemia jest zwykle zamarznięta przez cały rok. [1]
Pożary wyemitowały rekordową ilość 244 megaton dwutlenku węgla - to o 35% więcej niż w zeszłym roku. [1]
Częściowo jest to skutek spalania starożytnych torfowisk, które były pochłaniaczem dwutlenku węgla. Około połowa pożarów arktycznych w maju i czerwcu 2020 roku dotyczyła właśnie torfowisk. Typowe torfowiska północne zawierają mniej więcej dziesięć razy więcej węgla niż tajga. Jedno z badań opublikowanych w sierpniu 2020 roku wskazuje, że torfowiska północne mogą ostatecznie zmienić się z pochłaniacza węgla w źródło netto węgla. Spowoduje to dodatkowe przyspieszenie zmian klimatycznych[1].
Na Syberii występują „pożary zombie”.
Jednym z powodów tak intensywnych i wczesnych pożarów w tym roku były wyższe niż zwykle temperatury zimą i wiosną. Dodatkowo mówi się o tzw. „pożarach zombie”. Możliwe jest, że pożary torfu tliły się pod lodem i śniegiem przez całą zimę. Następnie pojawiły się wiosną (jak zombie) w miarę topnienia śniegu. Naukowcy wykazali, że ten rodzaj niskotemperaturowego, bezpłomieniowego spalania może spalać się np. w torfie przez miesiące, a nawet lata. [1]
Roczna temperatura powietrza Arktyki wzrasta dwukrotnie szybciej niż średnia globalna temperatura powietrza. [2]
Rok 2020 jest drugim z rzędu rokiem z tak intensywnym sezonem pożarowym. W tamtym roku londyński naukowiec dr Thomas Smith powiedział, że „ilość CO2 wyemitowana z pożarów koła podbiegunowego w czerwcu 2019 roku jest większa niż całkowita ilość CO2 uwolniona z pożarów koła podbiegunowego w tym samym miesiącu od 2010 do 2018 razem wziętych” [3]. Konsekwencje tamtego sezonu pożarowego odczuwały nie tylko palące się obszary. Według raportu NASA Earth Observatory, smugi dymu rozprzestrzeniały się po całej Rosji. Wirowały w głównych miastach powodując gwałtowny spadek jakości powietrza. [4]
Lasy Kalifornii
Od początku roku w Kalifornii było ponad 8400 pożarów, które pochłonęły ponad 1,6 mln hektarów. [1]
Dla porównania powierzchnia Słowenii wynosi ponad 2 mln ha. Jest to nowy (dwukrotnie większy od poprzedniego) rekord największej ilości ziemi spalonej w ciągu jednego roku w Kalifornii. Co więcej, pięć z sześciu największych pożarów, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w tym stanie, miało miejsce w 2020 roku. A sezon pożarów wciąż trwa i nie wykazuje oznak zakończenia. [2] [3] Ponad 13 800 strażaków nadal pracuje nad powstrzymaniem 21 poważnych pożarów w całym stanie (stan na 10 października). [1]
Pożary w kalifornijskim stanie powstały w sierpniu na skutek uderzeń piorunów w wysuszone lasy. Duszący dym powstały w ich wyniku unosił się nad Zachodnim Wybrzeżem, przysłaniając Słońce i zmieniając kolor nieba na pomarańczowy (w internecie znaleźć można liczne zdjęcia). [2]
Wrześniowa fala upałów, podsyciła panujące pożary. Spowodowało to tak duże zanieczyszczenie powietrza, że przedostawało się ono do wnętrz mieszkań. W konsekwencji w całej Kalifornii sklepy wyprzedawały oczyszczacze powietrza. [2]
5 października odnotowano pierwszy w historii stanu „gigafire”, czyli pożar obejmujący ponad 1 mln akrów (0,4 mln ha).
Ten kompleks powstał z 38 oddzielnych pożarów, które wybuchły w sierpniu na terenie Lasu Narodowego Mendocino (na północ od San Francisco). [2] [3] Do tej pory opanowany jest tylko w 69 procentach. Czyli pożar (nazwany August Complex) płonie nieprzerwanie od prawie dwóch miesięcy. [4]
Naukowcy twierdzą, że ogromne, wymykające się spod kontroli pożary są coraz częstszym zjawiskiem na zachodzie Stanów Zjednoczonych.
Kluczową rolę w ich powstawaniu odgrywa temperatura. Im cieplej, tym dłuższy okres pożarów. Roślinność i gleba tracą wilgoć a długotrwałe susze są idealne do rozwoju ciężkich do ugaszenia pożarów. [2] [3]
[1] https://www.theguardian.com/environment/2020/jul/28/almost-3-billion-animals-affected-by-australian-megafires-report-shows-aoe
[2] https://www.abc.net.au/news/2020-01-02/2019-was-australias-hottest-and-driest-year-on-record/11837312
[3] https://edition.cnn.com/2020/03/03/australia/new-south-wales-fires-extinguished-scli-intl/index.html
[4] https://www.theguardian.com/environment/2020/jul/31/australias-black-summer-bushfires-showed-the-impact-of-human-wrought-change-aoe
[5] https://www.canberratimes.com.au/story/6938569/what-should-we-expect-this-bushfire-season/
Lasy borealne i torfowiska Syberii
[1] Witze A., Natura 585, 336-337 (2020).
doi: https://doi.org/10.1038/d41586-020-02568-y [dostęp online]
[2] https://arctic.noaa.gov/Report-Card/Report-Card-2019/ArtMID/7916/ArticleID/835/Surface-Air-Temperature
[3] https://eu.usatoday.com/story/news/weather/2019/07/23/arctic-fires-shown-satellite-concerning-scientists/1793530001/
[4] https://earthobservatory.nasa.gov/images/145355/wildfire-smoke-swirls-over-russia
Lasy Kalifornii
[1] https://www.fire.ca.gov/daily-wildfire-report/
[2] https://www.theguardian.com/us-news/2020/oct/05/california-fires-4m-acres-wildfires-burn
[3] https://www.theguardian.com/us-news/2020/oct/06/california-wildfires-gigafire-first
[4] https://www.fire.ca.gov/incidents/